Praktycznie wszystkie gminy w Polsce narzekają, iż maja za mało mieszkań socjalnych, przeznaczonych dla osób, których nie stać na zakup własnego mieszkania. Jednak gminy w bardzo niewielkim stopniu podejmują działania, by takie mieszkania powstawały na ich terenie. Pomimo, że rząd asygnuje co roku pewne kwoty na dofinansowanie tego rodzaju inwestycji (w tym roku jest to 120 milionów złotych), to do Banku Gospodarstwa Krajowego, który dysponuje tymi pieniędzmi, wpłynęło tylko kilkadziesiąt wniosków. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka. Pierwsza z nich to konieczność dofinansowania z środków własnych gminy do tego rodzaju inwestycji, na poziomie od 30 do 50 procent, a gminy są w całej Polsce zadłużone i trudno jest wysupłać kolejne pieniądze. Następna przeszkoda to trudne do zrealizowania procedury, bowiem aby złożyć w ogóle wniosek o przyznanie środków finansowych, trzeba mieć już gotowe pozwolenie na budowę, gotowe kosztorysy, jak tez nawet umowy wstępne z wykonawcami inwestycji. Następna sprawa to brak akceptacji środowisk lokalnych na tego rodzaju inwestycje.